niedziela, 11 listopada 2012

Freelia day
11.11

To ważny dzień dla każdego Polaka. Kto wie, czy nie najważniejszy. Dzień, w którym Polska odzyskała niepodległość po 123 latach niewoli. Dziś powinno się chociaż na chwilę pochylić przed tymi, którzy dla nas oddali życie.

Kiedyś byłam dumna z tego, że żyję w kraju z tak wspaniałą historią, z ludźmi, których warto znać, za którymi warto podążać. Dziś nie mogę znieść wiecznych kłótni, pomówień, sprawy smoleńskiej. Nie oglądam wiadomości od dawna. Ciężko mi z tym, że nie dajemy spokoju tym, którzy już nie żyją. Że nie szanujemy się wzajemnie. Że nie dajemy przykładu młodym. Że jesteśmy dewotami. Że nie potrafimy do siebie mówić. Że nie potrafimy wzajemnie się cieszyć z tego, co mamy. Że słowo wspólnota jest dla nas obce. Niż demograficzny atakuje. Ale jak tu rodzić dzieci w kraju przesiąkniętym nienawiścią, w kraju, gdzie nie ma wzorów do naśladowania. Skąd ludzie uciekają, bo mają dość. Dziś powinniśmy cieszyć się niepodległością. I dla mnie jest to jeden z najważniejszych dni w roku. Kocham ten kraj. Ale gdyby żyli ci, którzy wtedy wyzwolili Polskę, zapytałabym ich: czy było warto?Czy było warto tracić życie, za te głupie problemy? Za te śmieszne polityczne walki? Te bezsensowne waśnie odbieram jako brak szacunku dla tych, którzy zginęli. Polska Mesjaszem narodów? Boże broń świat przed takim Mesjaszem. Świat się z nas śmieje. Dla własnego dobra powinniśmy z tym skończyć. Cóż, mamy więcej głupiej dumy, niż rozumu. W powietrzu unosi się ciężki zapach zgnilizny czasów komuny...ale tego świata już nie ma. My jesteśmy inni. Zasada jest taka: czcij, co jest warte czci. Be free...Włóż dumę do pudełka i zacznij żyć. Tak, tak - to do CIEBIE.

I dedykacja dla tych, którzy zapomnieli: Pidżama Porno "Chłopcy idą na wojnę":

W mieście dzisiaj dzień zwycięstwa
W mieście noc szaleństwa
Defilują tłuste generały
Panny topią się w rumieńcach
Orkiestra marsza gra na rynku
Biją dzwony w kościołach
Nie ma tylko naszych chłopców
Urosły na nich zioła

Ich imiona z grobów

Deszcz pozmywał
Deszcz zły handlarz
Obłęd się nazywa


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz